Pamiętam, jak wiele lat temu, będąc w nadmorskim kurorcie w środku lata, czekając w wygodnej restauracji na pyszny obiad i ciesząc się dobrym wpływem klimatyzacji, w pewnej gazecie przeczytałam kilkunastostronicową historię Tony’ego Kurtza – niemieckiego wspinacza, który próbował zdobyć północną ścianę Eigeru, wraz z Andreasem Hinterstoisserem.

Pamiętam, że zostałam tą historią porażona. Pionierska wspinaczka, niewiarygodne zimno, koszmarna śmierć przyjaciela i jeszcze straszniejsza śmierć Kurtza, który po ogromnym wysiłku, zaledwie 50 metrów od ratowników, utknął na linie przez węzeł, którego nie mógł przepchnąć przez karabinek… słowa „Ich kann nicht mehr” („Już więcej nie mogę”), które wypowiedział zaraz przed śmiercią, obijały mi się po głowie przez cały dzień. Byłam wstrząśnięta i poruszona. Ta historia została ze mną na całe życie. Wraca do mnie zawsze wtedy, kiedy jestem w górach. Budzi strach i jeszcze większy respekt wobec potęgi gór. 

Książka Joe Simpsona „The Beckoning Silence” i film powstały na jej podstawie w reżyserii Louise Osmonda, opowiada historię Tony’ego Kurtza jeszcze raz. Tym razem z perspektywy Simpsona – wspinacza, który cudem przeżył wypadek na Siula Grande w Peru. I który, chyba jako jeden z niewielu, ma całkowite prawo wypowiadać się na temat tego, co przeżył na ścianie Eigeru Kurtz – o samotności, bólu, przerażeniu, bliskości i nagłości śmierci. 

Dokument jest podzielony na dwie, przeplatające się części – fabularne, aktorskie odwzorowanie historii Kurtza oraz komentarz Simpsona, który także wybrał się na ścianę Eigeru – nie w celu zdobycia go, ale po to, by pokazać jak dziś, przy dobrej pogodzie, wyglądają miejsca, z którymi zmagała się ekipa Kurtza podczas burzy śnieżnej. 

Komentarz Simpsona jest bardzo osobisty, sugestywny. Wspinacz rysuje przed nami obraz psychologicznej sytuacji, w jakiej znaleźli się śmiałkowie próbujący w 1936 roku zdobyć Eiger. Przez to film zyskuje emocjonalny, intensywny wyraz. 

Wspaniałe zdjęcia Jeremy’ego Hewsona i Keirha Partridga, dramatyzm potęgowany muzyką Jacka Arnolda, składają się na trzymający w napięciu, poprowadzony znakomicie obraz, będący topowym dziełem w katalogu filmów górskich. 

Kaśka Paluch

„The Beckoning Silence – Zew Ciszy”
Reżyseria: Louis Osmond
Premiera: 2007
Na podstawie książki „Joe Simspona „Zew ciszy”