Od plemienia Masajów w Kenii przez ośrodki dla kobiet chorych na AIDS po cele śmierci w kalifornijskim więzieniu. Stéphane Haskell wyrusza w osobistą, dokumentalną podróż po świecie jogi. Obiecał to sobie, bo sam poznał jogę, gdy ciężko zachorował. Pełne cierpienia – chronicznego bólu – doświadczenie sprawiło, że zaczął praktykować, pogłębiając wiedzę i chciał złożyć hołd tym, którzy uratowali jego zdrowie oraz sprawili, że znów cieszy się życiem. Historię opisał w swoim nowym filmie „Powitanie słońca”.
Dzięki tej podróży poznajemy jogę, która łączy – nie dzieli. Widzimy, że mogą ćwiczyć wszyscy, bez względu na miejsce zamieszkania, sytuację materialną, wiek czy wyznanie. W filmie ćwiczą wszyscy: dzieci ze slumsów, Masajowie, ortodoksyjni Żydzi, Arabowie, dzieci w europejskich szkołach, młodzież, seniorzy, ludzie zdrowi i ciężko chorzy Mało tego, jednym z nauczycieli jest człowiek od sześćdziesięciu lat chorujący na stwardnienie rozsiane. Praktykują więźniowie, więźniarki, biali, czarni – nie ma tu żadnych podziałów, jest niezwykle zróżnicowana globalna społeczność, która spotyka się w jednym celu: poznać lepiej siebie i być lepszym dla innych.
Autor pokazuje jak dobroczynny wpływ ma praktyka na ludzkie życie, zdrowie fizyczne i psychiczne. Jak joga pomaga wyjść dzieciom z traum i jak minimalizuje rozwój poważnych chorób. To autentyczni ludzie, szczere historie, opowiadane przez praktykujących w miejscach, gdzie zamiast kolorowych korkowych mat są gołe podłogi, gdzie powietrze drga od pustynnej temperatury.
Dokument Haskella jest bardzo ważny i potrzebny, teraz. Chociażby dlatego, że w dobie komercjalizacji jogi i – jak mówi krótko sam autor, „kultu ciała” – pokazuje, czym jest jej prawdziwe piękno, źródło i esencja. A łatwo ich świadomość zagubić gdzieś po drodze, między wymyślnymi akcesoriami i horrendalnymi kwotami za szkolenia czy jakiegoś wyścigu po dyplomy. Haskell, a zwłaszcza jego bohaterowie przypominają: jogę może praktykować każdy, a zasobność jego portfela czy sytuacja społeczna nie ma żadnego znaczenia. Przede wszystkim jednak opowiada o tym jakie dobro dzieje się, gdy ludzie praktykują i medytują. Kiedy uczą się komunikować z samymi sobą, by lepiej móc porozumieć się z innymi. Dziś, w czasach ekstremalnych podziałów społecznych, wydaje się to niemal niezbędne.
Film będzie mieć polską premierę na festiwalu Wiosna Filmów w środę, 3 czerwca. o godzinie 20:00. Film będzie można obejrzeć na platformie kin studyjnych mojekino.pl
Magdalena Łukasiak
Scenariusz, reżyseria i zdjęcia: Stéphane Haskelll
Producenci: Francja
Gatunek: Dokument
Rok produkcji: 2019
Czas trwania: 90 minut
Tytuł oryginalny: „Debout”
Stéphane Haskell – ceniony francuski fotoreporter i pisarz. Po dwunastu latach pracy w paryskiej agencji fotograficznej Sipa Press zainteresował się filmem, co skłoniło go do pierwszych dokumentalnych prób. Największy sukces przyniósł mu dokument z 2016 roku „Breathe”, traktujący o chorobie reżysera i leczeniu poprzez jogę. Rozwinięciem i pogłębieniem tego tematu była książka, którą Haskell wydał niedługo po zrealizowaniu filmu. Przekonuje, że joga uratowała mu życie.
fot. Septième Factory/ World in Progress Films/ Flair films/ Aurora Films