Ucieszyło nas, ale też – przyznaję – trochę zaskoczyło, z jak wielkim zainteresowaniem i entuzjazmem odnieśliście się do naszej informacji o planowanym wydaniu książki „Polskie instrumenty ludowe” Anety L. Oborny w cyklu „Ocalić od zapomnienia” wydawnictwa Muza. Dziś już wydawnictwo, przypomnijmy że ukazało się między innymi pod patronatem Etnosystem.pl, jest już w naszych rękach i powiem krótko: trzeba to mieć.

Książka wzbudza zainteresowanie już od pierwszych zdań, nawet jeśli weźmiemy ją na chwilę do ręki, od niechcenia wręcz i rzucimy okiem na pierwsze zdania – dotyczące historii instrumentów w ogóle – pozycja przyciągnie nas do siebie na dłużej. Część historyczna jest w sam raz – na tyle bogata, by dowiedzieć się nowych rzeczy nawet wtedy, kiedy skończyło się etnomuzykologię [sic!], a jednocześnie na tyle zwarta i konkretna, by nikogo nie znużyć. Dalej poznajemy już konkretne instrumenty, historycznie i współcześnie.

„Polskie instrumenty ludowe” ma charakter quasi-podręcznikowy, to jest obok solidnego tekstu znajdziemy szereg fotografii każdego z instrumentów oraz słownikowe ramki oraz miejsca z uzupełnieniami informacji. Do tego fotografie, obrazy lub ryciny przedstawiające muzyków używających konkretnych instrumentów. Więcej miejsca na jeszcze bardziej szczegółowe opisy poświęcone jest konkretnym, wyjątkowym – w powszechnej opinii, ale też jak sądzę w wyborze samej autorki – instrumentom jak suka biłgorajska czy lira korbowa.

Podobnie jak w części historycznej, wszystkie informacje przedstawione są z pozycji znawcy, czyli osoby, która temat zna tak dobrze, że potrafi go przedstawić w sposób klarowny i czytelny. Nic dziwnego, w końcu Aneta L. Oborny instrumentoznawstwu ludowemu poświęciła spory kawałek swojego życia a jako dyrektor Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych w Szydłowcu jest bliżej zagadnienia niż ktokolwiek inny. Muzeum zresztą poświęcone są ostatnie strony książki. Podsumowując, „Polskie instrumenty ludowe” to pozycja, która powinna się znaleźć w biblioteczce każdej szkoły i na półce każdego miłośnika kultury ludowej, folku i muzyki tradycyjnej. Dla tych mniej obeznanych w temacie będzie to doskonałe kompendium wiedzy. Dla tych, którzy już niejedną lekturę mają za sobą, praca Anety L. Oborny będzie świetnym kondensatorem wiadomości.  

Kaśka Paluch