Szczebel to jedna z głównych atrackji Beskidu Wyspowego – po Wielkim Luboniu (popularnym ze względu na jego urok i widoki) oraz Mogielicy (popularnej ze względu na fakt, że to najwyższy szczyt w paśmie). Po wycieczce tam trudno mi uwierzyć dlaczego…

Swoją przygodę zaczynamy w Lubniu, z którego odchodzi czarny szlak w kierunku Szczebla. To chyba jeden z najbardziej dostępnych polskich szczytów – znajduje się niemal przy samej „zakopiance”, czyli drodze krajowej nr 7, głównym węźle komunikacyjnym między Krakowem a Zakopanem.

Szlak z Lubnia to około 2.30h drogi. Cały czas prowadzi przez las, z jednym wyjątkiem – po 10 minutach docieramy do rozległej polany, z której prezentuje się Szczebel. I to tyle – cała reszta szlaku to las. Dobrze będzie, jeśli pójdziecie w ładną suchą pogodę. W deszczu pewnie brodzi się w błocie na szlaku rozkopanym przez traktory. Część z tych traktorów dowozi sprzęt dla paralotniarzy, którzy tuż pod szczytem Szczebla mają swoje startowisko. W wolne dni jest ich tam mnóstwo. Szlak na Szczebel nie jest trudny, ale bardzo stromy – podobno najbardziej w całym Beskidzie. Daleka byłabym jednak od oceniania tego „ścianą”, bo i taki komentarz znajdowałam w internetowych opisach drogi. Taka „ściana” to jest na Lackowej. 

Ciekawostka – po drodze, ok. 2km od szczytu, znajdziemy jaskinię zwaną Zimną Dziurą. Zimna, bo dość długo przechowuje pozimowy lud. Dziura… bo to dziura. Ale całkiem ciekawa i przyjemna wizualnie. 

Na szczycie Szczebla znajdziemy stoły, ołtarz (element typowy dla szczytów Beskidu Wyspowego, które obejmuje Szlak Papieski), kilka tablica z mapami. Nie znajdziemy za to widoku. Ten najlepiej widać ze wspomnianego startowiska. 

Innymi słowy, jeśli chcecie poznać piękno Beskidu Wyspowego, lepiej wybrać się na hiperpopularny Wielki Luboń. Tam widok wynagradza trudy przeprawy przez błoto i stromizny. Szlak jest też dużo ciekawszy. Szczebel zostawmy paralotniarzom. 

Beskid Wyspowy: Szczebel (976 m.n.p.m.)
trudności: 7/10
widoki: 4/10
szlak czarny: Lubień – Mały Szczebel – Szczebel. Czas: 2.00h. (w dół 1.30h)