Kiedy, zaledwie kilka lat temu w pracach naukowych wspomniałam o world music, spotykałam się z dużą niewiedzą i brakiem tolerancji ze strony wielu osób. Z upływem lat pogląd na tę kategorię muzyki bardzo się zmienił. Powstają nowe zespoły tworzące w tym nurcie, coraz więcej osób zaczyna słuchać muzyki folk i world, organizuje się coraz więcej festiwali, na których prezentuje się muzykę świata.

Moja przygoda z world music zaczęła się od skandynawskiej muzyki folkowej. Często zadaje sobie pytanie: co tak naprawdę spodobało mi się w tej muzyce? Dlaczego właśnie Skandynawia, a nie, na przykład, Bałkany? Może to nie ja wybrałam muzykę, a muzyka wybrała mnie? 

Im więcej słucham tradycyjnej ludowej muzyki skandynawskiej, dochodzę do wniosku, że jej siła i moc tkwi w tym co dla Skandynawów jest najważniejsze: w podaniach, legendach i bajkach. A sama muzyka? Czym była by bez bogatego instrumentarium i finezyjnego brzmienia najpiękniejszego instrumentu ludowego, hardingfele? 

Z roku na rok powstaje coraz więcej zespołów czerpiących z ludowej tradycji muzycznej. Artyści, czasem w dość niekonwencjonalny sposób, wykorzystują i aranżują muzykę ludową, tworząc przez to ciekawe efekty brzmieniowe. 

Słysząc o danym gatunku muzycznym automatycznie przychodzi nam na myśl najbardziej znany reprezentant tej muzyki. Podobnie jest ze skandynawską muzyką folkową. Każdemu kojarzy się od razu z Marie Boine, która jest chyba jedną z największych gwiazd skandynawskiej sceny world music na świecie. Artystka pochodząca z pogranicza Finlandii i Norwegii, rdzenna przedstawicielka rodu Sami, czaruje swoim głosem, przenosząc słuchaczy do świata baśni i legend. A wspominana przeze mnie niejednokrotnie, jedna z najwybitniejszych, moim zdaniem skrzypaczek norweskich AnnbjØrk Lien i jej niebywałe aranżacje muzyki ludowej, zaskakują i zachwycają jednocześnie. Pozostając w kręgu muzyki świata i klimatu Skandynawii należy wspomnieć o dziewczynach z Värttiny, czy o szwedzkim zespole folkowo-rockowym Hoven Doven. Ale skandynawski folk to nie tylko wymienione wyżej zespoły i artyści, to także mniej znane, a w dodatku również bardzo uzdolnione zespoły takie jak Gåte, Ulvens Döttrar czy Gjallarhorn? 

W ostatnich kilku latach, pojawia się coraz więcej zespołów folkowych, dość różnie interpretujących muzykę ludową. 

Pierwszym wybranym przeze mnie reprezentantem muzyki folk w Norwegii jest zespół Valkyrien Allstars. Norweskie trio grające głównie na hardingfele wyróżnia się dość specyficznym i bardzo różnorodnym podejściem do interpretacji ludowości. Co wyróżnia ich muzykę, co sprawia, że staje się interesująca, a może wręcz intrygująca? Przede wszystkich muzycy z zespołu Valkyrien Allstars nie boją się łączyć muzyki ludowej z innymi gatunkami muzycznymi. Charakterystyczna maniera gry na hardingfele i specyficzny głos Tuvy Syvertsen, sprawia, że muzycy ukształtowali swój własny, niepowtarzalny i oryginalny tylko dla nich styl muzyczny. Ludowość ich muzyki przejawia się głównie w wykorzystaniu instrumentów, oraz wykorzystaniu tradycyjnych melodii ludowych, przeplatanych z elementami progresywnego rocka, elementami muzyki elektronicznej, lekkiego chilloutu, czasem nawet jazzu. Muzyka Valkyrien Allstars poprzez wprowadzenie różnorodności wykonawczej odbiega nieco od tradycyjnych wzorców, zwracając się ku nowoczesności wykorzystującej jedynie elementy ludowe (instrumenty, czy krótkie oryginalne melodie). Przykładowo: utwór Knepphallligen – mocno przesycony lodowymi melodiami, piosenka Ingen hverdak daleka jest od tradycyjnego wzorca. Moc drzemiąca w dźwiękach, jak i ich subtelne brzmienie sprawia, że muzyka nie pozostaje obojętna słuchaczowi. Norweskie trio do tej pory wydało trzy albumy, z czego ostatni ukazała się zaledwie w zeszłym roku. Podbijają nie tylko Skandynawię, ale także całą Europę i pewnie już niedługo cały świat, dowie się o Valkyrien Allstars i ich ostrej jak brzytwa muzyce.

Zagadka muzyczna to kolejny zespół folkowy pochodzący z Norwegi. Gåte (z nor. Zagadka), pięcioosobowy zespół w swojej muzyce łączy tradycyjne norweskie piosenki ludowe z elementami progresywnego rocka, heavy metalu i muzyki elektronicznej. Muzycy w wyborze tekstów piosenek bazują głównie na poezji Astrid Krogh Halse. Dość mroczna sceneria ich teledysków oddaje tajemniczość, a przede wszystkim grozę ich muzyki. Mroczny image, który tworzą członkowie zespół Gåte także nadaje ich muzyce lekki powiew grozy. Dużo ostrych brzmień skrzypiec podsyconych mocnymi akcentami muzycznymi gitar elektrycznych i perkusji to znak rozpoznawczy dla zespołu. Artyści nie boja się używać elektroniki, która jest nieodłącznym elementem ich muzycznego stylu. Twórczość Gåte przepełniona jest mocą i mrokiem norweskich lasów. Wszystkie te elementy składają się na kwintesencję ich twórczości. 

Czy zatem muzyka folk w Norwegii jest faktycznie lekka i przyjemna? Czy przenosi słuchacza w świat tych dobrych baśni? Czy może bardziej w świat bagiennych krasnali? Myślę, że muzycy z Gåte zdecydowanie postawili na mroczny świat podań i legend, a przy okazji stworzyli kawał własnej historii muzycznej zakorzenionej głęboko w tradycji. Muzyka Gåte obaliła mit o inspirowaniu się Norwegów wesołymi skrzatami i elfami, a ich twórczość to opowieść o czarownicach i złych duchach.


Szukając dalej przykładów ludowości w muzyce norweskiej nasunął mi się pomysł z zaprezentowaniem jeszcze jednego, zupełnie innego zespołu folkowego, a mianowicie Frigg. Norwesko-fiński zespół, który wprost określa się mianem zespołu ludowego. Ich twórczość jest pogodna, inspirowana wieloma wpływami muzyki świata. Siedmioosobowy zespół stawia w swojej muzyce na innowacje i wyszukiwanie nowych brzmień. Dokonują tego poprzez łączenie ze sobą różnych kultur muzycznych, i jak słychać nie tylko europejskich. Zdecydowanie największy wpływ na ich muzykę ma irish folk, a także ludowa muzyka amerykańska. Ciekawie łączą w sumie trzy kultury muzyczne. Stosując gitary uzyskują efekt prawie, że muzyki country. I chyba właśnie o to chodziło muzykom. W źródłach internetowych doczytałam iż podobno słyszalne w ich muzyce są elementy kultury muzycznej regionów Kaustinen i Nord-Trøndelag. Sami komponują muzykę. Styl zespołu Frigg jest chyba najbardziej zbliżony do rodzimego folkloru Norwegii. Wielu członków zespołu jest multiinstrumentalistami, ale ograniczają się do gry na skrzypcach, kontrabasie i gitarach, a niekiedy (bardzo rzadko) grają na hardingfele, mandolinie, dudach, harfie żydowskiej i cytrze. Zespół Frigg nie czerpie w swojej muzyce tak jak dwa wcześniejsze zespoły z podań czy legend. Opierają się głównie na tradycyjnych melodiach ludowych, aranżując je na bardziej współczesne. Wykorzystane podczas koncertów i występów instrumentarium powoduje, że ich muzyka jest bardzo bliska oryginału, pozostając od początku do końca pogodna, radosna i pełna pozytywnej energii.

Norwegia. Trzy różne zespoły muzyczne, trzy różne style, ale przesłanie jedno. Pomimo iż wszyscy bazują na tradycji ludowej muzyki norweskiej, reprezentują trzy odmienne podejścia do jej wykorzystania. Każdy zespół tworzy własny, unikatowy i niepowtarzalny styl muzyczny, bardzo od siebie różny. Eksperymentują z różnymi gatunkami muzycznymi, skoczne melodie – polki czy mroczne dźwięki progresywnego rocka sprawiają, że wybór zespołów stał się dość oczywisty. Każdy z wybranych przeze mnie zespołów w inny sposób czerpie z ludowości, co pokazuje, że folk i jego interpretacja nie jest jednorodna i ściśle określona dla danego kraju. Jeden kraj, jeden gatunek muzyczny, trzy zespoły, trzy indywidualności połączone jedną tradycją muzyczną. Trzy mocno odmienne od siebie style reprezentowane przez muzyków pokazują jak można zinterpretować muzykę ludową, aby wciąż można było zaliczyć ją do muzyki folk. 

Ciekawi mnie bardzo jak ta tradycja przejawia się w muzyce Szwecji. Czy podobnie jak w Norwegii uda mi się zaprezentować trzy zupełnie inne podejścia do tradycji ludowej? Kierując się podobnymi aspektami jak w muzyce norweskiej, próbowałam pokazać trzy folkowe zespoły, które pomimo podobnych inspiracji tworzą coś oryginalnego i indywidualnego. Pierwszy z zespołów, który postanowiłam zaprezentować nosi nazwę Ranarim. 

Ranarim, radość i moc to dwa słowa, które idealnie opisują muzykę szwedzkiego zespołu muzyki folk. Sofia Sandén i Ulrika Bodén zachwycają swoim wokalem, a towarzyszą im Niklas Roswall grający na nyckeharpa, Jens Engelbrecht, wirtuoz gitary i mandoli, Anders Johnsson wirtuoz kontrabasu i Olle Linder, perkusista. Sześcioosobowy zespół tworzący tradycyjną muzykę szwedzką aranżuje ją i nadaje jej lekko rockowego brzmienia. Już pierwsze dźwięki skrzypiec przenoszą słuchacza w świat baśni. Dokładnie takie skojarzenia, nasuwają się słuchając Ranarim. Wykorzystanie tradycyjnego instrumentarium w dużej mierze przyczynia się do zachowania oryginalnego wzoru muzyki ludowej. Wokal w ich wykonaniu to często śpiew dwugłosowy. Zdarza się, że przejmuje prym nad muzyką. Popisowe wokalizy (duża ilość ozdobników) czy coś w rodzaju „jodłowania” ozdabia muzykę dodając jej charyzmy. Zastanawiałam nad tytułami piosenek. Z reguły dosłowne znaczenie tytułów jest dalekie od ich muzycznej treści. Przykładowo: Skulle jag sörja (Chce mi się płakać) wcale nie jest piosenką smutną, a wręcz przeciwnie. Nie rozumiejąc tekst, słuchając jedynie muzyki odnosi się zupełnie inne wrażenie. Czysto instrumentalne utwory są w dużej mierze ludowe, również zdarza się, że melodie stylizowane są na muzykę renesansu.

Zupełnie inaczej do muzyki folkowej podchodzą siostry Grüssner. Ulvens Döttrar, szwedzkie trio składające się z trzech pięknych głosów. Isabella, Johanna i Ella to trzy siostry, które już od ponad 10 lat tworzą wspaniała muzyczną opowieść. Indywidualny styl muzyczny jest wynikiem połączenie za sobą tradycji, elementów jazzu, rocka a przede wszystkim muzyki średniowiecza i orientu, która zdecydowanie przeważa. Śpiew często dysonansowy jest kwintesencją ich stylu muzycznego. To głos ludzki jest w ich muzyce najważniejszym ogniwem spajających wszystkie elementy w jedną całość. Wykorzystana przez artystki wielogłosowość jest zarówno podkładem jak i najważniejszym elementem muzyki.

Bogaty zestaw instrumentów takich jak: skrzypce, nyckelharpa, didgeridoo, djembe, åsktrumma, ramtrumma, flet i harfa, rainstick ustny dla niektórych w ogóle nie znany. Większość repertuaru to ich własne pomysł, chociaż początkowo czerpały ze średniowiecznych, ludowych legend nordyckich.

Muzyka trzech sióstr, wydaje się, że w dużej mierze nawiązuje do powszechnie znanej tradycji, jednak odstaje nieco od muzyki wcześniej prezentowanego zespołu. Pomimo iż oba szwedzkie zespoły, czerpią ze muzyki ludowej to podobnie jak w Norwegii nie są identyczne i cechują się innym wyrazem stylistycznym. Mniej konwencjonalna muzyka Ulvens Döttrar i bardziej tradycyjna Ranarim.


W bogatej kulturze Szwecji wymieniać można wiele zespołów. Jednym z nich jest Hedningarna. Zespół, który spośród prezentowanych artystów jest najlepszym przykładem twórczości czerpiącej ze starodawnej, szwedzkiej muzyki folkowej. W muzyce słychać wiele elementów muzyki celtyckiej, naleciałości innych kultur muzycznych tworzą z kolei ich styl muzyczny, zdecydowanie odmienny od muzyki Ranarim i Ulvens Döttrar. Teksty piosenek bazują na wierzeniach, podaniach i legendach. Muzyka określona mianem „starodawna”, przez zespół zaaranżowana jest we współczesny sposób, głównie za sprawą wykorzystanych instrumentów. Wykorzystują m.in.: lutnie, gitarę barokową, lirę korbową, skrzypce, hardingfele, nyckelharpa, harfę łukową, szwedzkie dudy, drumlę, flet, piszczałki, tamburyn, a także perkusja i instrumenty mniej znane: mandora, moraud, hummel, dulcimer, moraharpa, bukkehorn. Wokal, który słyszymy w piosenkach przypomina momentami coś w rodzaju krzyku, czy specyficznego wymawiania wyrazów w sposób delikatnie mówiąc przerażający. Stosują także śpiewy burdonowe, oraz śpiewne linie melodyczne. Hedningarna to zespół chyba najbardziej zakorzeniony w tradycje podań i przesłań, które cechują folkową muzykę Skandynawii. Dzieje się tak również za sprawą warstwy muzycznej najbliższej oryginału.

Trzy zupełnie różne zespoły, prezentujące zgoła odmienne style muzyczne są idealnym przykładem różnego podejścia artystów do tworzenia muzyki folk. Radosna muzyka Ranarim, śpiewne nieco orientalne melodie Ulvens Döttrar, ciemne i mroczne legendy opowiadane przez muzyków z zespołu Hedningarna. Zastanawiam się, który z tych trzech zespołów najbardziej kojarzy mi się ze Szwecją, który z nich najlepiej opisuje kulturę muzyczną tego skandynawskiego państwa?

Wiem jedno, muzyka Szwedów podobnie jak u Norwegów wcale nie jest jednorodna i nieoryginalna. Każdy z zespołów w unikatowy, a za razem oryginalny sposób podchodzi do tradycji.


Finlandia – czy tutaj muzyka folkowa ma różnorodny charakter? Może jest jednolita i podobna do siebie? Sprawdźmy zatem co słychać w Finlandii. 

Fiński zespół Gjallarhorn charakteryzuje sporo naleciałości typowych dla muzyki szwedzkiej. Ich celem jest stworzenie muzyki nawiązującej do starożytnej tradycji muzyki ludowej Skandynawii. Inspirują się również średniowiecznymi balladami, modlitwami o runo, starożytnymi eposami. Sama nazwa zespołu pochodzi z mitologii nordyckiej. Gjallarhorn to „huczący róg”, a w mitologii nordyckiej nazwą ta określano wielki róg boga Heimdalla jak również nazwa naczynia, z którego Mimir pił Miód Poezji. Mocno szwedzki charakter muzyki, fińskiego zespołu wynika głównie z tego, że muzycy wywodzą się ze szwedzkiego regionu znajdującego się w Finlandii (Ostrobotnia). Większość ich repertuaru ma bardziej akustyczny charakter i są to tradycyjne melodie (głownie menuety i ballady). Bardzo tradycyjny charakter muzyki, nie eksperymentują z innowacjami. Pięcioosobowy zespół wykorzystuje różne instrumenty. Są to m.in.: viola, mandola, flety, skrzypce, hardingfele, instrumenty perkusyjne. Chociaż w większości utworów prym prowadzi drumla, to przeważnie akompaniamentem dla ich piosenek są skrzypce i mandola. Całość dopełnia kobiecy wokal pojawiający się także w asyście męskiego głosu. Z reguły spokojny i nostalgiczny charakter muzyki prezentuje bardziej spokojną stronę Finlandii.

Dziewczyny z zespołu Süden Aika inaczej postanowiły wykorzystać rodzimą muzykę. Unikalny dźwięk i wspaniała tonalność Süden Aika tworzona jest przez połączenie czterech różnych i silnych głosów kobiecych. Zespół jest nośnikiem tradycji, głównie recytowanej fińskiej poezji. Co do rodzaju muzyki jaki tworzą pojawia się wiele kwestii spornych. Powszechnie nie są uznawane za tradycyjną grupę folkową. Ale trzeba przyznać, że ich twórczość mocno czerpie z nordyckiej i ugrofińskiej ludowej tradycji muzycznej. Bardzo wyraźnie słyszalne jest to w warstwie muzycznej – instrumentalnej. Same komponują muzykę i piszą teksty, które oparte są na starożytnej, fińskiej liryce ludowej. Stary fiński język jest bardzo bogaty, poetycki, a przede wszystkim kolorowy i piękny. Często wykorzystywany w muzyce, ponieważ nie ma stałej wersji i łatwo można poddać go własnej interpretacji. W muzyce Süden Aika głos jest najważniejszy, posługują się akompaniamentem takich instrumentów jak fińskie Kantele, szwedzka Mora-harfa, długie drewniane flety, mbiras, szaman i Udu-bębny.

Do tradycji podobnej jak Gjallarhorn nawiązują muzycy z zespołu Kirjava Lintu. Od Gjallarhorn odróżnia ich to, że muzyka jest pogodna i wesoła. W repertuarze zespołu pojawiają się nostalgiczne kawałki, ale nie są mroczne jak np. muzyka Gåte z Norwegii – są inne, spokojne. Zespół czerpie inspiracje z muzyki ludowej, aranżuje ją w celu osiągnięcia charakterystycznych dla zespołu melodii. Chętnie eksperymentują z jazzem oraz muzyka latino. Najważniejsze dla nich są skrzypce, grają również na hardingfele, kontrabasie, fortepianie, instrumentach perkusyjnych. To one stają się idiomem ludowości w ich muzyce. Teksty piosenek opierają głównie o bajki i opowieści. Często ich śpiew to jedynie barwne wokalizy.

Finlandia to kolejny skandynawski kraj, w którym krzyżują się trzy różne style muzyczne. Różnorodność muzyki sprawia, że folk nie jest do końca jednoznacznym pojęciem. W każdym z trzech krajów zespoły reprezentują inny styl oraz sposób czerpania z rodzimej tradycji. Zachowując rdzenne instrumentarium czy bazując na ludowych melodiach muzyka wciąż jest żywa i coraz bardziej popularna już nie tylko w rodzinnym kraju, ale również poza jego granicami. 

Zespoły zarówno norweskie, szwedzkie jak i fińskie koncertują w całej Europie. 

Chcąc porównać ze sobą muzykę trzech, bardzo bliskich pod względem kultury i położenia geograficznego krajów wybrałam i opisałam różne sposobów potraktowania muzycznej tradycji. W Finlandii króluje świat baśni, co w rezultacie owocuje lekką i przyjemną muzyką w dużej mierze opartą na śpiewie, wokalizach, poezji, pomimo iż wykorzystane jest podobne instrumenty jak w Norwegii i Szwecji, muzyka ma zdecydowanie lżejszy charakter. Pojawia się w niej więcej instrumentów smyczkowych, a mniej elektrycznych i perkusyjnych. 

Klimat muzyczny jest nieco odmienny w Szwecji, której styl chociaż bazujący na tradycji szwedzkiej muzyki ludowej w dużej mierze podobny jest do muzyki celtyckiej i gotyckiej. Dużo instrumentów ludowych, np. skrzypce, drumle czy trąby powodują, że muzyka przybiera lekko mroczny charakter. Chociaż każdy z wyżej wymienionych zespołów reprezentuje inny rodzaj muzyki folk, to i tak pozostają w zbliżone do siebie, każdy z nich mocno czerpie z tradycji ludowej Szwecji. 

Zespoły norweskie charakteryzuje dość ciężkie brzmienie, często wplatają do tradycyjnej muzyki ludowej elementy progresywnego rocka. Dzieje się tak głównie za sprawą instrumentów. Dużo instrumentów elektrycznych i perkusyjnych, które dodają muzyce ciemnego, a przede wszystkim ciężkiego zabarwienia. Mroczna stylizacja zespołów zarówno Valkyrien Allstars jak i Gåte to także charakterystyczna cecha ich stylu muzycznego. Wsłuchując się w muzykę wszystkich zespołów słyszymy więcej cech wspólnych, łączących trzy państwa. Pod względem instrumentów, inspiracji jak i samego wykorzystania elementów ludowych są dość podobne. Charakterystyczne są także pojawiające się melodie, które opisują ten region Europy. Porównując trzy państwa, i trzy dość podobne kultury muzyczne stwierdzam, że każdy kraj i jego muzyka chodź posiadająca cechy wspólne to tworzą indywidualność, z której rodzi się indywidualna kultura muzyczna. Jeśli jednak połączymy ją w jedną całość uzyskamy barwną i różnorodną kulturę muzyczną krajów Skandynawskich. Muzycy zabierają słuchaczy w podróż od krainy baśni i wróżek, poprzez legendarne królestwa Minotaurów aż do kraju czarów i czarownic. Teraz wiem jedno, muzyka Skandynawii to bajka, legenda i opowieść, która przekazywana jest słuchaczom za pomocą dźwięków skrzypiec, hardingfele czy tradycyjnej nyckelharpy, które królują w trzech bogatych kulturowo krajach, stając się ich głównym i najbardziej dostojnym ich reprezentantem. Dla wszystkich zespołów to tradycja zajmuje najważniejsze miejsce, chociaż momentami mocno odbiegają do muzyki folk, to i tak w rezultacie do niej powracają. 

Izabela Dzik

fot. Ranarim, materiały prasowe